Gran Turismo 3: A-Spec - kultowe wyścigi i portal do nowej ery gamingu


juve @ 10:53 26.04.2024
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.

Jeżeli ktoś wychowywał się na przełomie wieków i mógł doświadczyć wprowadzania na rynek marki PlayStation, to Gran Turismo 3 musi w nim wywoływać mnóstwo sentymentalnych uczuć. Dzieło Polyphony Digital wprowadziło gry wideo, nie tylko motoryzacyjne, w nową erę PlayStation i pokazało imponujący przeskok graficzny. Jego skali nigdy nie powtórzono w kolejnych generacjach Sony i nie tylko.

Gdy spojrzymy wstecz na czasy, gdy gaming przeszedł z ery PlayStation do PlayStation 2, jedna gra wydaje się wyróżniać, być swoistym symbolem tego przejścia: Gran Turismo 3: A-Spec. Nie tylko podniosła ona poprzeczkę dla gatunku wyścigów, ale w ogóle wyznaczyła nowy standard oprawy wizualnej, możliwości i mechaniki rozgrywki. W tamtym okresie, na początku lat 2000, uzmysłowiła nam ona, czym będzie nowa generacja i pokazała przeskok, jakiego później już nigdy nie powtórzono. Wróciłem niedawno do PlayStation 2, aby poczuć klimat z przeszłości, a granie w GT3 skłoniło mnie do napisania dla Was krótkiego artykułu, przypominającego tę niebywałą konsolową zmianę warty.

W latach 90 ubiegłego wieku PlayStation zdobyło serca milionów graczy z każdego zakątka Ziemi, wprowadzając ich do świata trójwymiarowej rozrywki. W roku 2001 nastąpiło jednak przełomowe wydarzenie: debiut PlayStation 2. Nowa konsola obiecywała nie tylko lepszą grafikę, ale także większą głębię i bardziej realistyczną rozgrywkę. Gran Turismo 3: A-Spec było jedną z pierwszych gier, która w pełni wykorzystała potencjał nowej platformy, pokazując nam, czym jest nośnik DVD i jakie atrakcje przyniesie PlayStation 2.

Grafika w Gran Turismo 3 była spektakularna jak na tamte czasy. Samochody prezentowały się niewiarygodnie realistycznie, a tła były pełne detali i życia. Od odblasków na lakierze, po szczegółowe ślady opon na asfalcie - twórcy dali z siebie wszystko, aby stworzyć wrażenie autentycznych wyścigów. Pamiętam oglądanie 3000GT przez długie godziny, wpatrywanie się w Toyotę Suprę Castrol, czy podziwianie Nissanów. Przeskok był ogromny w porównaniu z modelami z PlayStation.

Ale to nie tylko grafika uczyniła GT3 przełomową grą. Gameplay również przeszedł znaczną ewolucję. Nowy system fizyki jazdy sprawił, że samochody zachowywały się bardziej realistycznie niż kiedykolwiek wcześniej. Każdy miał unikalne cechy prowadzenia, co sprawiło, że doświadczenie z jazdy różniło się w zależności od wybranej maszyny.

Tryb kariery zapewniał graczom nie tylko możliwość wygrywania wyścigów, ale także zdobywania licencji, co sprawiało, że przed ekranem dało się siedzieć miesiącami. Wyścigi były dłuższe, trudniejsze, a przechodzenie na kolejne etapy mozolniejsze. Kariera była prawdziwym wyzwaniem. Co więcej, gra miała również świetnego split-screena, to znaczy granie na podzielonym ekranie, który nie obcinał grafiki, a wrażenia każdy z grających miał takie same. W czasach przed sieciowymi rozgrywkami, zabawa we dwóch była rewelacyjnym doświadczeniem. Wreszcie też wizualnie akceptowalnym.

Sprawdź także:

Gran Turismo 3: A-Spec

Premiera: 28 kwietnia 2001
PS2

Gran Turismo 3: A-Spec jest trzecią odsłoną odsłoną serii o realistycznych wyścigach na torach. To również pierwsza część wydana na platformę Playstation2. Ogólna mech...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?