The Novelist (PC)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (2)Kupię (1)

The Novelist (PC) - recenzja gry


@ 29.12.2013, 16:44

Paradoks Moraveca mówi, że łatwe problemy są trudne, a trudne problemy są łatwe. Choć tyczy się głównie sztucznej inteligencji, bardzo łatwo przenieść to na inne grunty.

Paradoks Moraveca mówi, że łatwe problemy są trudne, a trudne problemy są łatwe. Choć tyczy się głównie sztucznej inteligencji, bardzo łatwo przenieść to na inne grunty. W swojej karierze gracza rozwiązałem niezliczoną ilość trudności. Od przestrzennych zagadek logicznych, przez osobiste vendetty, a na ratowaniu niezliczonych światów kończąc. I tak jak SI nie ma trudności z pobiciem mistrza szachowego, tak i te czynności nie były specjalnym wyzwaniem. Prawdziwym węzłem gordyjskim okazały się sprawy najbardziej przyziemne.


Więcej filmów z The Novelist


Do kogo zadzwonisz?
Nad wybrzeżem znajduje się przepiękny dom. Duży, przestronny, otoczony naturą. Dookoła rośnie wspaniały las, a przez okna w salonie można spoglądać na wschody i zachody słońca nad oceanem. W takim razie, dlaczego domostwo to zmieniało właściciela kilkukrotnie? Rodzina Kaplanów, wynajmując miejsce na wakacje, zastanawiała się nad tym tylko chwilę, gdyż głowę zawracały im problemy znacznie bardziej… przyziemne.

Powodem odsprzedaży tak wspaniale ulokowanego budynku mógł być dodatkowy lokator – gracz. Pozostając w bezcielesnej formie, wpływał on na działanie elektryczności oraz czasami ukazywał się domownikom. Jest duchem. Jednakże nie zamierza przejmować ciała latorośli, przez co konieczne stanie się wezwanie egzorcysty. Nie zamierza również miotać przedmiotami w mieszkaniu, co wymusi instalowanie kamer. Zamiast tego pomoże państwu Kaplan podjąć kluczowe decyzje, które okażą się najlepszymi lub najgorszymi w ich w życiu.

Dan Kaplan jest pisarzem przeżywającym obecnie kryzys twórczy. Gonią go terminy, nie radzi sobie ze stresem i presją, chce zostawić po sobie coś wartościowego. Dan jest też mężem i ojcem muszącym zadbać o bliskich. Jego żona, Linda, pasjonuje się malarstwem i myśli nad powrotem do dawnego zajęcia przerwanego przez narodziny dziecka. Jednocześnie potrzebuje rodzinnego ciepła i czasu spędzonego z najbliższymi. Ich potomek, Tommy, to kilkuletni chłopczyk z problemami w nauce i adaptacji w szkolnym otoczeniu. To także młodzieniec kochający zabawę i posiadający silną więź z rodzicami. Każdy z nich ma swoje potrzeby oraz wizję tego, jak powinno wyglądać ich życie. Gracz ich myśli poznaje poprzez wpisy z dzienników prowadzonych przez starszych oraz rysunki najmłodszego. Szkoda, że sposób ten nie jest zbyt finezyjny – zapisane kartki papieru ukazują wprost myśli i uczucia bohaterów, podobnie obrazy. Gdy Tommy chce pójść do parku tematycznie związanego z rakietami, rysuje siebie z zabawką ją przedstawiającą.

The Novelist (PC)

Jednakże The Novelist to nie tytuł polegający wyłącznie na czytaniu – autorzy zapewnili jeszcze jeden sposób interakcji, znacznie bardziej intymny i subtelny. O ile zapisywane kartki papieru przekazują wprost wszelkie myśli ich autora, tak wejście w ciało domownika i poznanie jego ostatnich wspomnień działa zupełnie odwrotnie. Scenki z dialogami wyrwanymi z dłuższej rozmowy niosą ze sobą zadziwiająco wiele treści przy jednocześnie bardzo zachowawczej formie. Pojedyncze zdania wystarczą, byśmy zbudowali sobie cały obraz sytuacji i odpowiednio odczuli przedstawione wydarzenia. Wielka szkoda, że nie stosowano takiego zabiegu znacznie częściej.


Screeny z The Novelist (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospetrucci109   @   11:07, 02.01.2014
Ciekawy pomysł na grę. Nie bylo jeszcze czegos takiego Uśmiech Chętnie w to zagram jesli znajdę czas w przerwie pomiędzy ratowaniem jednej, a drugiej galaktyki ;)
Teraz czekam na recenzję Kentucky Route Zero.