Heat jesteśmy w stanie zainicjować raz w każdej rundzie. Standardowo trwa on 10 sekund, a w tym czasie wszystkie wyprowadzane przez nas ataki są skuteczniejsze i zyskują dodatkowe właściwości. Żeby było ciekawiej, aktywowanie Heat pozwala nam zadawać obrażenia przeciwnikowi nawet wtedy, gdy korzysta on z bloku, a jeśli mamy odpowiednią wiedzę i umiejętności, standardowe 10 sekund trwania tego stanu można wydłużyć. Trzeba po prostu aktywnie napierać na przeciwnika, a dzięki temu pasek Heat będzie opróżniał się znacznie wolniej.
Z Heat związanych jest kilka różnych ataków. Jeśli chcemy jednorazowo zużyć cały pasek, możemy skorzystać z umiejętności Heat Smash. Potężny, zadający duże obrażenia cios, warto zostawić sobie na koniec, gdy nie będziemy mieli już innej możliwości. Heat Engager oraz Heat Burst – kolejne dwa ciosy – damy radę wyprowadzić w trakcie innych kombosów. Aktywują one pasek Heat i rozpoczynają jego zużywanie się. Burst włącza Heat na 10 sekund, a Engager na 15 sekund. Każdy wojownik nieco inaczej oczywiście realizuje te dwie umiejętności specjalne, co oznacza też konieczność opanowania różnic pomiędzy nimi, ale sprawne korzystanie z Heat naprawdę potrafi odmienić przebieg starcia i nadaje rozgrywce niesamowitego dynamizmu. Myślę, że nowy współczynnik pozytywnie wpłynie też na walki esportowe. Na pewno będą one znacznie bardziej emocjonujące.
Jeśli chodzi o ogólną jakość wykonania Tekken 8, nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń. Bandai Namco spisało się wyśmienicie, a dzięki temu oprawa audio-wizualna jest na wysokim poziomie. Tła prezentują się świetnie i są lekko interaktywne, a modele postaci dopieszczone w najdrobniejszych nawet detalach. Fantastycznie je też ożywiono, przygotowując płynne i efektownie wyglądające animacje. Każdy wojownik jest inny oraz dysponuje odmiennym stylem walki, przez co bez problemów powinniście znaleźć fajtera dla siebie. Całość uzupełniają dialogi nagrane w wielu językach – zależnie od kraju pochodzenia danej postaci – a także dynamiczna muzyka (nowa i ta z poprzednich części cyklu, bo można ją zmienić). Deweloperzy na szczęście nie eksperymentowali przesadnie mocno z designem i nadal czuć, że mamy do czynienia z Tekkenem, co mi osobiście bardzo odpowiada.
Podsumowując, Tekken 8 to świetna bijatyka, w której na pewno spędzicie mnóstwo przyjemnych chwil. Jest ona dopieszczona pod względem technicznym, a także merytorycznym. Oferuje wiele trybów zabawy, rozbudowany ale przystępny system walki, mnóstwo różnych postaci do wyboru oraz rozgrywki zarówno dla jednego gracza, jak i w większym gronie. Jeśli jesteście fanami gatunku, to nie zastanawiajcie się zbyt długo nad ewentualnym zakupem, bo naprawdę warto.
Świetna |
Grafika: Efektowne animacje, bardzo ładnie przygotowane areny oraz genialne scenki przerywnikowe. |
Świetny |
Dźwięk: Muzyka jest charakterystyczna, co samo w sobie jest plusem. |
Genialna |
Grywalność: Ogromna liczba trybów zabawy i dopracowany system walki. Czy można chcieć coś więcej? |
Świetne |
Pomysł i założenia: Nowy system Heat to walka bardziej agresywna i dynamiczna niż kiedykolwiek wcześniej. |
Genialna |
Interakcja i fizyka: Sterowanie i fizyka postaci są dopracowane do perfekcji. |
Słowo na koniec: Tekken 8 to jedna z najlepszych bijatyk ostatnich lat. Jeśli Mortal Kombat i Street Fighter do Was nie przemawiają, to dajcie szansę nowemu Tekkenowi. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler